top of page

Atrakcji w Łomiankach ciąg dalszy...


Spacer Alka i Lucka po Łomiankach już za nami. Zwierzaki sądząc po ostatnim wpisie były zachwycone ale my, opiekunowie, mamy pewną "zagwozdkę". Otóż gdy mijaliśmy dużą witrynę na ul. Warszawskiej, Alek i Lucek spostrzegli w niej swoje i nasze odbicia, czyli zobaczyli dwie obce alpaki w otoczeniu grupy osób. Bardzo się zaniepokoiły a wobec zbliżającego się terminu przyjazdu dwóch nowych alpak był to dla nas sygnał, że trzeba działać. Od tamtego dnia codziennie przeprowadzamy trening z lustrem, to znaczy pokazujemy naszym chłopakom ich odbicia w lustrze, co ma im dać do myślenia, że nie tylko oni tacy piękni mogą być u nas w ogrodzie. Mamy nadzieję, że pomoże to naszym "nowym". Natomiast wczoraj przyjechała do nas kolejna atrakcja - sympatyczny Pan z Kalisza przywiózł plac zabaw! Z dużej sterty drewnianych elementów najpierw wyłoniła się huśtawka (taka równoważna), którą natychmiast wypróbowałyśmy z Marzeną obie zarzekając się, że nie będziemy podbijać (ciekawe, kto jeszcze pamięta, co to znaczy). A potem poszło jak z płatka i w ciągu półtorej godziny wszystko stało na miejscu doskonale wypoziomowane i skręcone. O najbliższego poniedziałku zapraszamy - sprawdźcie jak to działa w realu i w otoczeniu alpak czyli naszych kochanych chłopaków Alka i Lucka (inaczej pożeraczy liliowców).

bottom of page